piątek, 7 sierpnia 2015

Norwegia - kraina fiordów, gór i trolli. Odsłona 2.

W taki upalny dzień można zrobić dwie rzeczy: albo jechać nad morze lub jezioro, albo... wrócić wspomnieniami do Norwegii, gdzie 20-22 st.C... A czasem i 12... No, to może przesada. ;) W każdym razie zachęcona komentarzami z poprzedniego posta zapodaję wam kolejną partię zdjęć. I cieszę się, że wam się tak podobało.:)
Kolejny dzień to wyprawa na lodowiec. Brzmi groźnie, ale był to tylko przyjemny spacer do jednego z jego jęzorów w Briksdal. Zresztą, zobaczcie same:


Wodospady to już norma, prawie nie zwracamy uwagi. ;))

Ta na mostku to ja!

Jęzor widziany z daleka.



Po drodze mijamy bardzo sympatyczne zwierzątka. Zresztą na drodze autokaru również sporo się ich spotykało.:)

A oto lodowiec, a raczej jego fragment.

Kawałek lodowca - miliony lat na dłoni męża...
Powrót spod lodowca i jedziemy dalej. Kierujemy się w stronę miasteczka Geiranger.



I nagle...


Nie, to nie są zdjęcia z zimowej wyprawy do Norwegii. :) Tak potrafi tam zmienić się krajobraz.

Ale my wracamy na drogę i znów mamy lato...
I widok na Geirangerfiord i miasteczko.
Bardzo duże zbliżenie z okna autokaru - tą drogą będziemy opuszczać Geiranger: oto Droga Orłów.

 A oto już jesteśmy w hotelu i taki mamy widok z okna pokoju.

Następnego dnia wcześnie rano wybraliśmy się na spacer po miasteczku i takie sfotografowaliśmy obrazki:


























Żal było opuszczać to piękne miejsce, ale czekało nas jeszcze parę wrażeń.
To co? Jeszcze jedna odsłona?;)
A żeby nie było, że nic się u mnie robótkowo nie działo i  nie dzieje, pokażę wam kartkę, którą przygotowałam dla Madzi z Nitek Ariadny na jej imieniny.

 

A teraz odpowiedzi na niektóre komentarze:
Aniu (Wojcieszku), zdjęcia robiliśmy wspólnie z mężem, większość jest zapewne jego, muszę to nadmienić.:)
Anielique - no, fakt, do Norwegii raczej nie wybieramy się na plażing.;) Ale do zwiedzania temperatura w sam raz.:)
Małgosia Zoltek - cha, cha, faktycznie, można pomyśleć, że my tymi kajakami... Ale powiem ci, że była taka możliwość, w Geiranger właściciele hotelu mogli nam przygotować takie kajaki na spływ po Geirangerfiord. Jakoś nikt nie chciał...;)
Iwonko - Tygrys został pod najlepszą z możliwych opieką.:)
Gabriela - ja też zachwycałam się tymi miasteczkami. Ogólnie uwielbiam te skandynawskie domki w czerwieni falluńskiej...
Do następnego spotkania. Będzie groźnie!;)

38 komentarzy:

  1. Ale szał! Rany jak mi się marzy! Koniecznie jeszcze ze dwie odsłonki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fenomenalne widoki i przesłodki kózki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem! Zdjęcia są wspaniałe! Chętnie znowu coś obejrzę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachwycające! Niesamowite wrażenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity jest ten przeskok od zieloności do tej mroźnej bieli - super zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fascynujące! A na dzisiejszy upał - po prostu lód na serce;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaa, i jeszcze raz dziękuję za przepiękną kartkę!:)

      Usuń
  7. Pięknie ! Nasz wyjazd jest głównie podporządkowany pasji M. szkoda, bo ja uwielbiam łazić i podziwiać, dzięki za tą możliwość, zachęcona, proszę o więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widoki niesamowite.
    Czekamy na kolejne zdjęcia.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia, aż trudno uwierzyć, że takie piękne miejsca naprawdę istnieją :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne zdjęcia! czekam na kolejną odsłonę ☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne krajobrazy, chętnie bym tam pojechała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku tam naprawdę pięknie, zauroczona jestem... Poproszę jeszcze troszkę... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym odwiedzić Norwegię;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie !!! Zazdroszczę !
    Moje koty tez była dobrze "zaopiekowane", kiedy mnie nie było, ale i tak wiem , że tęskniły ogromnie i po powrocie nie opuszczają mnie na krok... i ja tez nie mogę się nacieszyć ich obecnością . Ot, miłość po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przecudne zdjęcia! Zazdroszczę tylu wrażeń:) Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się powinnam w Norwegii urodzić. Zdecydowanie to mój klimat. I dosłownie i w przenośni. Zdjęcia niesamowite. Zazdrość mnie zeżre;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczne widoki! Brawa dla męża za świetne zdjęcia! Dla Ciebie również :)
    Czy ktoś może podesłać kawałek tego lodowca, teraz by się bardzo przydał.

    OdpowiedzUsuń
  18. siadam wygodnie i czekam na więęęcej....

    OdpowiedzUsuń
  19. Niesamowite widoki. Chciałabym to wszystko zwiedzić....
    Pozdrawiam i czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rzeczywiście przyroda jest przecudowna.Widoki,wodospady i...
    Najbardziej przykuł moje oko zdjęcie 21.Wodospad,most,a na środeczku leży sobie taki głaz.
    Kiedy na wakacjach budowaliśmy tamę i próbowaliśmy ułożyć kamień na kamieniu woda zawsze porywała nam jakiś kamień,a tu...po prostu sobie leży.

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastyczne widoki, z przyjemnością zobaczę ciąg dalszy.
    Pozdraw9am serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Zachwycające widoki. Jest do czego wracać. Temperatury w sumie podobne do moich -tu też latem oscyluja w okolicach 20 stopni.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne, niesamowite widoki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne widoki, jak miło popatrzeć na taki chłodek przy naszych tropikach:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękne krajobrazy. Az dech zapiera. Karteczka dla Madzi z monogramem cudowna, też taka chciałabym mieć ze swoim imieniem. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Bez dwóch zdań - bajecznie tam jest i warto tam pojechać !!!
    Następna odsłona pewnie z jakimś trolem ??? hihihihi :p Ściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam jeszcze dodać , że ta koza strasznie mnie zauroczyła :D

      Usuń
  27. Odsłaniaj dalej!!!!! Norwegia to moje wielkie marzenie!
    Ale czad!

    OdpowiedzUsuń
  28. Rany jak cudnie. Mieszkańcy mają rewelacyjne widoki.

    Kłaniająca się kózka świetna :).

    Koniecznie pokaż kolejne zdjęcia :).

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie tam! Nie to, co u nas, nad morzem - śmietnik zamiast plaży i bitwa o miejsce na rozłożenie ręcznika... :(

    OdpowiedzUsuń
  30. mega zdjęci! najbardziej podobał mi się psia buda z poprzedniego postu ;) czekam na 3 odsłonę! :) Buziak:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Szkoda, że trochę tego lodowca nie przywiozłaś do nas, przydałby się ;) Cudne widoki, wodospady robią wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne widoki! Chłodniej mi się zrobiło od patrzenia na śnieg i lód :)))

    OdpowiedzUsuń
  33. Chcę tam, ochłoda, ochłoda, której brak....

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.