poniedziałek, 25 listopada 2019

Wyzwanie hafciarskie #9 - Halloween

A teraz was zadziwię - po raz pierwszy w życiu wyszyłam coś, co można podciągnąć pod temat: Halloween. Bo tak w ogóle to nie jestem zwolenniczką ani zabaw halloweenowych, ani haftów z nimi związanych. Ale kiedy Ula ogłosiła temat wyzwania:


przypomniało mi się, że kiedyś przy okazji zakupu jakiegoś konkretnego wzoru  w Hobberii wpadł mi w oko wzór zakładki z przeuroczą czarownicą, która to z uśmiechem na ustach dźwiga do domu stertę książek. Poczułam z nią taką więź, że zakupiłam i ten wzór z myślą: na później. Nie wiem, kiedy by to później nastąpiło, zatem muszę podziękować Uli i jej zespołowi za mobilizację i już nie przedłużając, pokazuję pracę.
Albo nie: najpierw czarownica.
A teraz zakładka.



Brakowało mi do szczęścia w tym wzorze  jeszcze kubka kawy i kota. Podejrzewam, że kawa i kot czekają na małą czytelniczkę w domu.;)
Jest we wzorze czarownica, jest nastrój, mroczny listopadowy zmierzch, kraczące wrony - ale na wszelki wypadek dodałam jeszcze dynię, a co tam.;)

28 komentarzy:

  1. Zakładka super! skąd wziełaś tą dyniową zawieszkę ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostałam kiedyś w prezencie cekiny ze wzorami halloweenowymi, wreszcie się przydały.;)

      Usuń
    2. Widzisz czesto zadaję pytanie na blogach a potem nie pamiętam komu je zadalam.😂
      Ale dzieki za odpowiedz bo guziczki śliczny.

      Usuń
  2. Ale fantastyczna zakładka, jakie tło w tle, cudna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale extra ten wzorek , świetna zakładka !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam dokładnie jak Ty z tym halloweenowym szaleństwem, ale tej zakładce też bym się nie oparła :-)))
    Jest fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecież ta czarownica jest przeurocza! Fantastyczna zakładka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie przepadam za halloweenowymi haftami, ale ta czarownica jest urocza i oczytana ;)
    Zakładka wyszła super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam kiedyś książkę "Malutka czarownica". Ta zakładka idealnie by do niej pasowała :) Jest świetna!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo sympatyczna ta czarowniczka, Justynko. Zakładka jest super.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czarownica obłędna! Nie ma to jak pasja czytania :-) Cekinowa dynia to taka wisienka na torcie :-)
    Po ostatnich targach książki śmiałam się do bratowej, że nogi od czytania to mnie jeszcze nie bolały ;-) kiedyś musiał być ten pierwszy raz ;-)
    Też nie wyhaftowałam jeszcze żadnego halloweenowego obrazka...
    Powodzenia w wyzwaniu!
    serdeczności posyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Za sprawą takich wzorów coraz więcej jest sympatyków Halloween. No bo jak tu nie lubić Halloween, skoro powstają takie słodkości?

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialna jest! Dziękuję za udział w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Swietna czarownica ;) sama chcialabym taka miec ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajna zakłądusia ci wyszła! Ja też nie jestem zwolennikiem pewnych haftów, niemniej jednak kilka popełniłam niejako wbrew sobie lub ulegając pokusie. I jestem z nich zadowolona ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjna Czarownica i cała zakładka. Taka klimatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Justynko takie Halloween to może być nawet codziennie:)). Przepiękna jest ta czarownica, ma w sobie tyle uroku, że tylko się nią zachwycać:)). Ta dynia jest super! Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale super zakładka, jest świetna i ogromnie mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna zakładka, urocza czarownica :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale czad! Superowa! Nie kupiłam jeszcze tego wzorku, i widzę, że to był błąd :))) Przepięknie wyszło, a dyńka z chwościkiem to już przysłowiowa "kropka nad i", miodzio :) Jak ją wykończyłaś z tyłu?

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczna zakładka i z pięknego wzoru powstała :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.