I oto przyszedł czas na przedostatnią odsłonę zabawy u Kasi "Choinka 2019".
Co prawda została mi jeszcze jedna zawieszka z serii wam prezentowanych, ale postanowiłam ją pokazać w grudniu - jako ukoronowanie zabawy. Hasełko, które na niej jest, pasuje na zakończenie.:)
A dziś coś zupełnie innego.
Jakiś czas temu zakochałam się w bombkach robionych na drutach - a konkretnie w norweskich wzorach, które na tych bombkach się znajdują. Miałam zamiar zrobić sobie komplecik na choinkę, ale jeszcze nie ogarniam sposobu wykonania takiej bombki, choć przejrzałam chyba wszystkie kursy w Internecie. Kiedy więc zobaczyłam w Coricamo wzory haftu krzyżykowego... Uznałam, że drutami zajmę się później.;)
Do zrobienia takiej bombki trzeba było 4 razy wyszyć ten sam wzór i zakupić styropianową bazę.
A tak prezentuje się gotowa już bombka.
Mam jeszcze trzy wzorki, zatem powoli będę je robić. Jak nie zdążę na Boże Narodzenie w tym roku, to na następne na pewno wykonam komplet. A może dwa?:)
Na koniec banerek:
piękny wzór,
OdpowiedzUsuńMoja znajoma robi bombki na drutach. Niektóre są piękne, inne takie sobie,ale są i takie,które wyglądają jak odziane w skarpetkę. Dużo zależy od włóczki. Myślę, że te haftowane zawsze są śliczne.
OdpowiedzUsuńHaftowane są najśliczniejsze :) Ja kuszę się od kilku lat na takie bombki i jakoś nie mogę się za nie zabrać !!
OdpowiedzUsuńŚwietna! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBombastyczna ta bombka :) Śliczna. Moim zdaniem haftowane bombki są o wiele ładniejsze od tych "drutowych".
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te bombki. Marzę o takich w szarościach, ale wszystko przede mną. Twoja jest fantastyczna i mam nadzieję, że za rok pokażesz całą choinkę.
OdpowiedzUsuńKrzyżykowa bombka jest przepiękna. Świetnie ci poszło Justynko :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa też tych, które powstaną na drutach. Powodzenia w nauce nowego.
Druty to dla mnie czarna magia ale chętnie podziwiam je na blogach koleżanek :)
OdpowiedzUsuńTwoja bombka wyszła wspaniale i na pewno pieknie będzie się prezentować na choince:)
Uściski:)
K.
Piękna Justynko! Ja również uwielbiam wzornictwo skandynawskie :)). Taka bombka to skarb na choince :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiekna bombka. Mnie tez sie podobają te wzorki w Coricamo. W ostatnim czasopiśmie Igłą malowane są nowe wzorki, polecam. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJustynko! Śliczna bombka! Ależ cudnie będzie wyglądać na choince :-) A komplet z czterech? To już będzie bajeczny widok :-)
OdpowiedzUsuńserdeczności posyłam :-)
Świetnie wyszła :) Nie wyobrażam sobie zrobienia bombki na drutach...
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba klimat scandi a bombka wygląda super ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwone bombki :)
OdpowiedzUsuńJest świetna, lubię takie haftowane bombki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jak ja nie lubię oklejać okrągłych bombek haftem:)zawsze coś nie wyjdzie perfekcyjnie:)))dlatego podziwiam:)))
OdpowiedzUsuńKiedyś i ja się skuszę, bo mnie tą swoją bombeczko bardzo zachęciłaś :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Bombka śliczna, nawet jedna już wprowadza świąteczny nastrój.
OdpowiedzUsuńŁadna!
OdpowiedzUsuńOo nie wiedzialam ze maja cos takiego. Dobrze ze mowisz ;) swietne sa! ;)
OdpowiedzUsuńświetna ta bombka, a cały komplet będzie się pięknie prezentować na choince, Justynko.
OdpowiedzUsuńpiękna świąteczna ozdoba!
OdpowiedzUsuńPrześliczna bombka, no i wiadomo kolorki odpowiednie :)
OdpowiedzUsuńpięknie i bardzo oryginalna ozdoba na choinkę:)
OdpowiedzUsuńCudo w czystej postaci!
OdpowiedzUsuńPiękny haft i śliczna bardzo klimatyczna bombka powstała :)
OdpowiedzUsuńCudna bombka :)
OdpowiedzUsuńWspaniała bombka, bardzo mi się podoba wzór który na niej umieściłaś.
OdpowiedzUsuńUściski ślę:)
K.