piątek, 14 sierpnia 2020

I spróbowałam swoich sił...

 Dziękuję wam, moje kochane, za wyrazy uznania w stosunku do słonecznikowych kartek - ponieważ nie uważam się za mistrza w tej dziedzinie, każde takie głosy mnie cieszą i pobudzają do dalszego działania w tym względzie. Ale dziś nie będzie o kartkach. Nie będzie też o haftach. Dziś będzie o szydełkowaniu.
Jakiś czas temu chwaliłam się na blogu przepięknym czerwonym szydełkowym koszyczkiem, który dostałam od Violi na urodziny. Pisałam też, że chcę spróbować swoich sił i w tej dziedzinie. No i spróbowałam:

 t

Koszyk powędrował do kuzynki w podziękowaniu za opiekę nad kotem podczas naszych wczasów.
Powiem wam, że jest to bardzo wciągająca robótka i na pewno nie poprzestanę na tym jednym.:) Między innymi zachwycił się nim mój mąż i też taki chce. Dostanie!:)
Uściski serdeczne!

31 komentarzy:

  1. koszyczek jest świetny! I kolory bardzo ładne dobrałaś.
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgrabniutki koszyczek, kolory bardzo ładnie dobrane, a wykonanie wcale nie wskazuje, że to pierwszy. Pięknie podziękowałaś za opiekę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Justynko, pięknie wyszedł Ci ten koszyczek i ogromnie mi się podoba jego kolorystyka.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne połączenie kolorów a guziczek to kropka nad i :)) Absolutnie nie widać, że to debiut!
    Wiem z doświadczenia, że takie robótki szalenie wciągają :))
    Pozdrawiam serdecznie 🙋

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny i równiuśki, super wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  6. Koszyczek super ale za opiekę nad kimś tak wyjątkowym należał się kuzynce. Wiem co piszę dawno temu moja koleżanka opiekowała się naszym kotem wyprawiał fanaberie bo tęsknił za nami Miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny. Niby prosty ale coś w sobie ma takiego... hmmm fajnego

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie się prezentuje Twój koszyczek!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod wrażeniem. Śliczny koszyczek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjny debiut koszyczkowy! zwłaszcza, że kompeltnie na debiut nie wygląda! Brawo Justyś!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Koszyczek jest śliczny i te kolorki :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny. Podziwiam. Czasem trzeba spróbować coś nowego... Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny koszyczek i te kolorki:).

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ piękność! A jak się takie cudo robi?!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy? Wygląda fantastycznie, dopracowany w szczegółach!

    OdpowiedzUsuń
  16. Uroczy koszyczek w i jakich pięknych kolorach, super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję Justynko najprzepiękniej!
    Patrzę, chłonę i w głowę zachodzę, gdzie na naszych wsiach podobny sznurek nabędę. dziękuje kochana raz jeszcze za podpowiedź!
    Uściski najserdeczniejsze

    OdpowiedzUsuń
  18. Podziwiam, bo ja jakoś z szydełkiem nie potrafię się polubić. Fantastyczny koszyk :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje niedoścignione marzenie, nauczyć się szydełkować:P Piękny koszyczek, brawa za wykonanie, nie wygląda jak ten pierwszy, mój by był koślawy;))) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne są koszyczki szydełkowe :) W ogóle szydełko i druty też są fajne. Dlatego ja mam wieczny problem - szydełko, igła czy druty :D

    OdpowiedzUsuń
  21. No to wielkie brawa i ukłony Justynko!! Koszyk wyszedł pięknie! Śliczne kolory, wzór ciekawy. Oj uważaj, szydełko wciąga :)). Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękny! Uwielbiam takie dodatki do domu a jeszcze ręcznie robione mają dodatkowy urok :) Pozdrawiam i zostaje na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładnie wyszedł ten koszyczek :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. koszyczek wyszedł bardzo ładnie.Fajnie połączyłaś kolory i ten guziczek jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczniutki :) I te stonowane kolorki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Podobają mi się takie szydełkowe koszyczki. W dodatku są praktyczniejsze od wiklinowych, bo jak się zakurzą, to można spokojnie wyprać.
    Twój jest prześliczny.

    OdpowiedzUsuń
  27. piękny koszyczek, u mnie powstaje komplet do łazienki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Brawo Justynko!😊
    Koszyczek jest śliczny, tylko uważaj na bo sznurkowe robótki wciągają bardzo ...ja przepadałam i teraz robię torebki:)
    Pozdrawiam 😊🌷

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.